Na początku zaznaczę, że nie jestem jakimś  wielkim specem odnośnie fotografii ślubnej, natomiast towarzyszyłam jako fotograf na wielu ślubach, że mogę coś na ten temat napisać. Po drugie śluby nie są dla mnie fotografią docelową którą chce się zajmować w przyszłości no ale od początku. 

Jak zacząć fotografować śluby.

W moim przypadku było tak, że akurat wujek mnie poprosił o zrobienie zdjęć na ślubie, oczywiście także byłam gościem to był rok 2009. I to nie do końca była dobra decyzja. Po pierwsze nie wiedziałam co gdzie i jak, po drugie jako amator, mogłam schrzanić tak ważną pamiątkę na całe życie, jaka są zdjęcia ślubne. Po trzecie bawiłam się także, więc mogło brakować kluczowych monumentów ze ślubu.

oto kilka zdjęć  z tego ślubu:

( z pleneru byłam wtedy zadowolona bardzo)

Dziś na pewno bym się nie godziła na takie fotografowanie. Więc co bym zrobiła? 

Chcą fotografować śluby pewnie bym podłączyła się do jakiegos profesjonalnego fotografa. Zobaczyłabym na czym to polega i co ważne jak bym coś zepsuła to by tragedii nie było.

Jest jeszcze jedna ważna kwestia. Potrzebna jest nam zgoda na fotografowanie w kościołach. Tak ... bez tego jest czasami ciężko, co gorsze ksiądz może nas nie wpuścić do kościoła. Taką zgodę uzyskuje się na kursie Liturgicznym dotyczącym fotografowania i filmowania w kościołach. O taki kurs trzeba pytać w swojej diecezji. Przed każdym, ślubem powinniśmy podejść do księdza i z nim chwilę porozmawiać, on nam powie na co możemy sobie pozwolić. Do tego pewnie wskaże nam by pokazać zgodę na fotografowanie. 

Sprzęt

Nie odkryję ameryki jak powiem,że sprzęt to nie wszystko. Sama fotografowałam do grudnia 2013r nikonem D60 śluby. Osoby które nie znają nikonów to powiem, że jest to puszka z najniższej pułki.

Co nam może się przydać podczas fotografowania ślubów:

1. Body z dobrym zakresem ISO - tego bardzo mi brakowało w nikonie D60 ( iso ustawione w nim na 400 to był max jeśli chodzi o ten aparat, wyższe iso strasznie dawało po oczach) 

2.  zewnętrzna lampa błyskowa - ciemny kościół, wesele na sali to te miejsca gdzie bez lampy się nie obędzie

3. Obiektywy - na pewno polecam te jasne ze światłem 1.4 f, 1.8f - moim mast have jest nikorr 24-70 2.8f, niestety na dzień dzisiejszy jest dla mnie za drogi. 

4. Blenda - w sesje plenerowe zawsze zabieramy blendę! nawet jak myślimy, że nam się może nie przydać i tak ją targamy! 

5. Zapasowe karty, dodatkowe akumulatory oraz ładowarki. Bez tego nie wychodzimy z domu! 

6. dobrze by było mieć dodatkowe body, dodatkową lampę błyskową ze sobą, nigdy nic nie wiadomo co się może stać. Ewentualnie nr telefonów do znajomych którzy nam uratują tyłek podczas awarii. 

Kluczowe momenty ślubu

Nię podam wam recepty na to co jest ważne, bo sama do tego dochodziłam ze ślubu na ślub. Za to mogę podpowiedzieć jak tego się nauczyć. Wpisujemy w google fotografia ślubna i oglądamy portfolio rożnych fotografów i przyzwyczajamy nasze oczy do rożnego rodzaju kadrów. Uczymy się.:)







Plener

Plener wg mnie jest najlepszą częścią reportażu ślubnego. Dlatego na plener umawiam się zawsze w inny dzień niż ślub. Dlaczego? Ponieważ młodzi są już wyluzowani, rodzina na mnie krzywo nie patrzy, że zabieram im na kilka godzin młodych. Po trzecie można pojechać w wiele ciekawych miejsc i mieć urozmaicone zdjęcia.









Gotowy materiał
To w jakiej formie oddamy materiał ślubny, zależy w głównej mierze jak uzgodniliśmy z parą młoda podczas podpisywania umowy. Niektórzy chcą fotoksiążki, albumy tradycyjne czy same odbitki ;)
Bez względu na to na co para młoda się decyduje zawsze oddaje zdjęcia na płycie dvd z nadrukiem.

i to by było na tyle ;) jeśli macie jakieś pytanie piszcie w komentarzach :)